Serki Bieluch z wizerunkiem ducha na opakowaniu są znane niemal powszechnie. Ale dlaczego nie są zajadane? Z niewiedzy, jakie skarby odżywcze zawierają. Śniadanie prasowe w IMR advertising by PR odsłoniło zalety Ducha Bielucha.
Najszerzej rozpoznawalny jest serek naturalny Bieluch, ale należy też wiedzieć, że jego rodzinę tworzą serki smakowe: ze szczypiorkiem, czosnkiem, ziołami oraz z papryką, pomidorami i chili. „Wszystkie nasze Bieluchy mają w składzie tylko mleko i bakterie mlekowe. Powstają w procesie ultrafiltracji, czyli specjalnej, zaawansowanej technologii membranowej, dzięki której zachowane są absolutnie wszystkie białka znajdujące się pierwotnie w mleku, również najcenniejsze białka serwatkowe, zwykle tracone w innych metodach wytwarzania” – przekonywał Janusz Mojak, wiceprezes Spółdzielni Mleczarskiej BIELUCH z Chełma. Najwięcej możliwości kompozycyjnych stwarza Bieluch naturalny. Można do niego dodawać niemal wszystko, czego „smakowa” dusza zapragnie – miody, dżemy, wszelkie owoce, orzechy, płatki śniadaniowe… „Delikatny, gładki, kremowy, bez cukru, konserwantów, sztucznych zagęstników i stabilizatorów serek Bieluch może być śmiało spożywany przez dzieci, kobiety w ciąży i osoby z nietolerancją laktozy, bowiem zawiera tylko śladowe ilości tego związku. Pozwolę sobie dodać, iż nasz ser jadł Jan Paweł II. Podczas pobytu w Wadowicach papież wyraził życzenie spróbowania najlepszego polskiego sera. Spełniliśmy życzenie wysyłając Bielucha drogą lotniczą” – podkreślała Agnieszka Lenart z działu marketingu SM BIELUCH. Wymienione powyżej atuty serków Bieluch nie byłyby możliwe do osiągnięcia, gdyby nie powstawały z mleka najwyższej jakości, pochodzącego z najczystszego regionu Polski. „Współpracujący z naszą spółdzielnią rolnicy mają idealne warunki środowiskowe do produkowania czystego, nieskażonego mleka. Od wschodu jest to dorzecze rzeki Bug, od zachodu dorzecze Wieprza, od południa mamy Roztocze, a od północy graniczymy z Polesiem. To tereny obfitujące w bujne i czyste łąki. Ciągły rozwój i nieustająca dbałość o jakość to motto naszej spółdzielni od chwili jej założenia, czyli od 1929 roku” – mówił prezes SM BIELUCH Waldemar Skibiński. Oświecona mądrymi wykładami brać dziennikarska została ugoszczona śniadaniem. „Układając nasze autorskie menu śniadaniowe, do wszystkich potraw wykorzystaliśmy serki marki Bieluch. Oto nasze śniadanie: bieluchowo-łososiowy tort kanapkowy, kugel z makaronu z Bieluchem, kurczak z owocami otulony bieluchowym sosem, sałatka makaronowa z serkiem Bieluch z papryką, pomidorami i chili, sałatka z serkiem Bieluch o świąteczno-cynamonowym aromacie, surówka z cykorii z Bieluchem, pomidory Bieluchem wypełnione. Na deser podaliśmy: babeczki Bieluchowe, pucharek Ducha Bielucha i ciasteczka Duszki Bielucha” – podsumowała Monika Iskandar, dyrektor zarządzająca IMR advertising by PR.